We wtorek w końcu wyruszyliśmy w naszą podróż do Finlandii. Ponieważ jednak do naszej przeprawy promowej pozostało jeszcze kilka dni, chcieliśmy odkryć jeszcze kilka zakątków Niemiec, których wcześniej nie widzieliśmy.
W jakiś sposób wylądowaliśmy w górnofrancuskim mieście Mitwitz, głównie ze względu na ocenę boiska. Boisko nie było tak dobre, jak obiecywały opinie na Park4Night, właściciel był naprawdę bardzo przyjazny, ale to nie sprawiło, że boisko w strefie przemysłowej było lepsze. Wioska zdobyła za to jeszcze więcej punktów.
Ładne stare miasto w połączeniu z bardzo pięknym zamkiem z fosą sprawiły, że wizyta była naprawdę warta zachodu. Dołączymy kilka zdjęć, ponieważ jak wszyscy wiemy, mówią one więcej niż tysiąc słów 😊.
We wtorek popłyniemy promem z Rugii do Szwecji, skąd podzielimy się jeszcze kilkoma zdjęciami i doświadczeniami.













