Nie tylko wyciągnęliśmy już przyjaciela lub dwóch z błota *pozdrowienia dla ✌️* … mieliśmy też szczęście być uratowani kilka razy!
Magicznym słowem w tym kontekście jest: lina holownicza!
Teraz ma stałe miejsce w tylnej szafce, bo lepiej mieć niż potrzebować 😉
Pomaga zarówno w Skandynawii zimą, jak i latem na podmokłych łąkach w błocie 😅👍
Oprócz liny, zakres dostawy obejmuje parę rękawic – których naprawdę szkoda 😅-, dwa ucha do odzyskiwania, które mogą być bardzo praktyczne, oraz małą torbę, w której wszystko dobrze się mieści.
Przy długości pięciu metrów i szerokości pięciu centymetrów, lina może uciągnąć do dziesięciu ton.
Naszych faworytów znajdziesz w dużym A… 😉👍
Beitragsaufrufe: 12